www.gornicyunigemini.fora.pl

franklin

Od razu pisze że jesteśmy pacyfistycznie nastawieni do gry
no war peace love

Klee

I o to chodzi! Rozwój, ale nie kosztem innych. Rozwój w wyniku współpracy.

Gość

jak ktos nie potrafi sie bronic to nie toleruje wojen i zyje z wlasnego wydobycia. Gdyby kazdy mial takie podejscie to ta gra bylaby nudna jak cholera Exclamation

pozdrawia dawny czlonek sojuszu

Gość

gdyby kazdy sie złomował to gra tez była by monotonna xD potrafimy sie bronic xD jak uwazasz inaczej to zaatakuj kogos z nas tak zebys miał zysk xD pozdro ;* XD

Gość

Siedziales pod przykrywka,robiles eko a teraz madrujesz?????????,Zreszta ,kazdy wybiera swoj styl gry,MY rozwoj bez zlomu,TY piractwo ze zlomem na karku i calodobowym stresem,,,,,,,,,,,,hehe,P;

Klee

Zawodna logika. To właśnie ci, którzy unikają wojen, muszą mieć obronę opanowaną do perfekcji. Inaczej by nie przetrwali. A co do nas, to musisz nie tylko doceniać naszą zdolność obrony, ale też trząść portkami przed naszym ofensywnym potencjałem. W końcu prawdziwy wojownik walczy z podniesioną przyłbicą, Panie Anonimie. Wink

Gość

Powiem tak jak ktos lubi sie bawic pieprzyc z flota i siedziec 24/7 i kombinowac jak kon pod gore to moze miec flote cala droga jego jednak w rtym soju lacza sie ludzie ktorzy sa bardziej sprytni zalezy im na wlasnym rozwoju a nie ciaglej wojnie po drugie juz nie takich widizalem co mieli floty ze hej byli tak zwani nietykalni ehh mieli po 17 kk pkt i zostali zjechani hehe do 6kk 7kk az w tym momencie sie nie che grac a po drugie kazdego indywidualna sprawa jak gra

Gość

nie zaprzeczam temu co napisaliscie, lecz pamietajcie, ze NIE MA BUNKRA KTOREGO NIE DA SIE POJECHAC

Gość

miki198206 · Gość

rozpisujecie sie na temat własnego rozwoju bez przemocy a tym czasem członek waszego sojuszu "losiu" pojechał mnie ostatnio i z duma mi wyznal ze moja surówka przyda mu sie do wybudowania 15 okretów do walki ...
on jest w top 200 ja top 1500
chciwosc ludzka nie zna granic a zaslania sie tym ze to niby selekcja naturalna

zalozenia macie spoko ale nie kazdy sie do nich stosuje z tego co zauwazylem

Ischmael

Przykro mi to słyszeć, ale jest jeszcze coś takiego jak farmienie. Zostawiłeś surowce na planecie to skorzystał. Jak nie on to ktoś inny by ją zabrał. Niech to będzie dobrą nauczką na przyszłość.

Gość

franklin

naprawdę mało postów ??
myślałem że 700 to sporo

za jakiś czas zapraszamy do sojuszu Very Happy